Odlotowe wesele to i plener musi taki być ;) Odlatywaliśmy w Aeroklubie Łódzkim, choć widać, że na samolot nie zdążyli ;)
Odlotowe wesele to i plener musi taki być ;) Odlatywaliśmy w Aeroklubie Łódzkim, choć widać, że na samolot nie zdążyli ;)
Mazurski plener, wiele ciekawych miejsc do odwiedzenia, zważywszy, że nie jesteśmy tam na co dzień. Część zdjęć powstała dzięki uprzejmości Gospodarstwa Gościnnego Racibór www.racibor.wer.pl
Zdjęcia na jeziorze i na koniach powstały na terenie tego właśnie gospodarstwa. Zamierzamy tam kiedyś wrócić, może tym razem na urlop, bo było pięknie i urokliwie!
Zaraz po ślubie wyruszyliśmy w małą podróż poślubną. Było nas pięcioro - Magda w dwóch osobach (Franek w brzuszku), Patryk i my - fotografów dwóch.
Podróż zaczęliśmy jak na podróż przystało na dworcu PKP, a skończyliśmy na lotnisku przy zachodzie słońca, co było po drodze zobaczcie sami!
Ach co to był za ślub...!
Ślub Uli i Mariusza :) Każde wydarzenie, które przychodzi nam fotografować, ma swój szczególny i niepowtarzalny charakter. Tworzą go ludzie w nim uczestniczący. Zadanie fotografa to być blisko i być czujnym, aby żadna szczególna chwila nie umknęła jego obiektywowi. Z Ulą i Mariuszem byliśmy prawie od samego rana, od momentu przygotowań ślubnych, a więc chwil do uwiecznienia o charakterze osobistym było sporo. Kilka z nich przedstawiamy na zdjęciach i jeszcze nie żegnamy się z tą parą, a wrócimy ze zdjęciami plenerowymi.