We wrześniu odwiedziliśmy stolicę polskich Tatr. Pogoda nie rozpieszczała nas już po drodze. I tak od piątkowego wieczoru przez całą sobotę padał deszcz. Pogodę nosi się jednak w sercu i okazało się, że nasi narzeczeni Kasia i Dawid też wyznają taką zasadę :) Sobotę spędziliśmy na szlaku prowadzącym do Morskiego Oka. Celem była Dolina Pięciu Stawów, ale okazało się, że po całym dniu spacerowania i fotografowania w deszczu rozsądniej będzie wrócić do miasta, wziąć ciepły prysznic i wypić rozgrzewającą herbatę. Niedziela okazała się bardziej słoneczna i wykorzystaliśmy czas na odwiedzenie kilku punktów widokowych w okolicy. To był bardzo przyjemnie i pożytecznie spędzony czas w towarzystwie ciekawych ludzi :) Mieliśmy okazję bliżej poznać Kasię i Dawida jeszcze przed ich ślubem, a oni z kolei mogli już oswoić się z naszymi obiektywami. A efekty wspólnie spędzonego czasu w trakcie tej sesji zdjęciowej obejrzycie poniżej. Udanego odbioru!

































